Cena zajęć to jeden z trudniejszych i bardziej kontrowersyjnych tematów, ale myślę, że warto go poruszyć.
Wraz z rozpoczęciem nowego roku szkolnego lub nowego roku kalendarzowego wiele osób zastanawia się jak podejść do wyboru dobrego Trenera Języka Angielskiego tak, żeby dzięki tej decyzji móc realizować swoje cele związane z rozwojem kariery. Co za tym idzie? Awans w pracy, wyjazd na wakacje z rodziną, opieka medyczna na wyższym poziomie czy/i/lub/oraz satysfakcja z tego, że bez problemu zaczynamy dogadywać się z obcokrajowcami podczas spotkań biznesowych czy podczas prywatnych wyjazdów.
Niestety jest jednak kilka tzw. red flags czyli czerwonych flag (= niepokojących kwestii), na które warto zwrócić uwagę przy wyborze dobrego trenera języka angielskiego biznesowego.
Po pierwsze to brak doświadczenia zawodowego: w międzynarodowej korporacji oraz w polskiej firmie. Bez tego nie da się poprowadzić sensownych i ciekawych zajęć.
Po drugie, brak doświadczenia zawodowego połączony z brakiem ukończonych studiów podyplomowych/kursów/szkoleń z zakresu podstaw ekonomii. Tylko i wyłącznie połączenie wiedzy praktycznej z podstawową teorią z zakresu ekonomii ma sens. Dzięki temu, że lektor dokształcił się z zakresu ekonomii zajęcia są o wiele ciekawsze i są prowadzone na tzw. głębszym poziomie. Istotnie jest bowiem to, aby zajęć nie prowadziła osoba, która ”w sztuczny sposób” wkuła do głowy między 1,500 a 2,000 słów z zakresu Business English i nawet nie wie o co chodzi, nie ma pojęcia w jakim kontekście ich użyć. Niestety tak dzieje się na wielu studiach o profilu lingwistycznym, gdzie studenci mają tylko teorię i praktycznie zero praktyki. Ta wiedza jest po prostu bezużyteczna. Warto zatem szukać takich lektorów, którzy mają doświadczenie w pracy w różnych miejscach, firmach, branżach. Tylko wtedy lektor będzie w stanie przygotować dla Was ciekawe i dynamiczne zajęcia.
Po trzecie, lektor nie ma czasu na przygotowanie się do zajęć – do stworzenia własnych materiałów do nauki, do pisania książek w formie elektronicznej /z ćwiczeniami oraz z pytaniami do konwersacji/, ponieważ z tzw. powietrza można poprowadzić tylko kilka pierwszych zajęć/ Gdy widzicie, że lektor ma bardzo tanie zajęcia i ma ich bardzo, bardzo dużo, to uciekajcie gdzie pieprz rośnie, ponieważ to nie jest dobre rozwiązanie. Im więcej lektor ma zajęć, tym mniej czasu ma na to, by się do nich przygotować nie mówiąc już o tzw. regeneracji. Sami sprawdźcie czy da się prowadzić efektywnie zajęcia od 6.30 rano do 22.30 wieczorem. Bycie w stanie gotowości do pracy przez 16 godzin na dobę /przez kilkanaście lat/ to jest obóz pracy – to nie przynosi żadnych korzyści ani studentowi ani osobie, która te zajęcia prowadzi.
Po czwarte, cena zajęć jest bardzo, bardzo niska.
Żeby zobrazować problem posłużę się pewnym porównaniem. Mianowicie porównam tutaj cenę usługi za zajęcia z języka angielskiego z ceną wynajmu kwatery/pokoju na jednej z aplikacji, dzięki której turyści mogą dokonać rezerwacji za nocleg. Sami zadajcie sobie pytanie: czy na pewno zarezerwowalibyście bardzo tani pokój na Booking’u czy gdziekolwiek indziej gdyby ocena obiektu była w granicach 4,5 a 6 punktów (w skali od 0 do 10 punktów). Myślę, że nie. Wielu z Was wolałoby dopłacić więcej i mieć lepsze warunki niż się męczyć w pokoju, który nawet w minimalnym zakresie nie spełnia waszych oczekiwań.
Tak samo jest z językiem angielskim. Lepiej zapłacić więcej i mieć lepszej jakości zajęcia. Jest to przecież długoterminowa inwestycja w Waszą przyszłość. To od tego czy znacie angielski zależy czy dostaniecie dobrze płatną pracę czy też nie. To od poziomu znajomości języka zależy jak poradzicie sobie podczas zagranicznych podróży służbowych czy też w prywatnym życiu na wakacjach.
Za każdym razem, gdy widzicie ogłoszenie dotyczące podwyższenia kompetencji z zakresu angielskiego biznesowego, najpierw zapytajcie o wkład/o wartość jaką konkretnie dany lektor/trener jest w stanie wnieść.
Cena to nie wszystko – często to tylko wabik i suma sumarum wszystko kończy się na tym, że korzystacie z usług lektora pracującego w obozie pracy za 20 zł netto, który nie wie jak się nazywa a już o czasie na przygotowanie zajęć może tylko pomarzyć.
Przed wyborem lektora naprawdę warto się zastanowić i wybrać rozsądnie, tak żeby inwestycja przyniosła Wam wymierne rezultaty w przyszłości.
Pozdrawiam Was serdecznie,
Magdalena
Lektorka Języka Angielskiego Biznesowego
P.S. Jeżeli chcecie dowiedzieć się jakie czynniki wpływają na ceny zajęć z języka angielskiego, niemieckiego czy włoskiego, to zapraszam Was do przeczytania mojego artykułu na ten temat.
W poniższym linku zostały uwzględnione średnie koszty dla branży (a i to są tylko niektóre z kosztów, ponieważ jest ich o wiele więcej)
https://blueskyproject.com.pl/jakie-czynniki-wplywaja-na-cene-zajec/